... w rozgrywkach bilardowych każdego popołudnia
z zapałem walczy kilku klubowiczów.
Rozgrywane sa zawody o mistrza wieczoru.
Nagroda - to przyjemne spędzenie czasu
w dobrym, koleżeńskim towarzystwie.
Emocji nie brakuje.
( na zdjęciu jeden z mistrzów, Józio "oko spoko" ).
ten przystojniaczek to Pan Janek,
( klubowa ozdoba )
też jeden z mistrzów bilarda,
tu wygląda jakby przypalał, ale nieee,
to wysyłanie sms-a do ukochanej, z gór.
Ostatnie, powalające rywala uderzenie
to "ulubiona czynnosć" bilardowego asa,
mistrza o specyficznej taktyce
i niekonwencjonalnym sposobie uderzenia.
...podpowiadam, to Adam.
Sukces kończy sie odśpiewaniem
hymnu zwycięstwa
Queen - "We are the champions"
Poza bilardem można spędzać czas przy stoliku.
Do gry w karty chętnych nie brakuje.
niesamowity "Olo" którego słynne "puk"
nie raz odebrało rywalowi chęć do gry .
każdy "puk" w bilę jest "idealny"!